Facebook jest absolutnym fenomenem w świecie współczesnego internetu. Ów fenomen polega w największym stopniu na tym, że konto w tym serwisie posiada po prostu każdy – osoby bez konta w większości przypadków prawdopodobnie nie mają go, bo nigdy nie miały kontaktu z komputerem. Wiąże się to ze swoistą rewolucją stosunków społecznych – poznając nową osobę, możemy bardzo wygodnie poznać jej zainteresowania i zwyczaje, przeglądając po prostu jej profil na Facebooku i tym samym poznając ją bez faktycznej rozmowy. Co ciekawe, Facebook Messenger jako platforma do komunikacji bywa szeroko wykorzystywany nawet przez osoby, które załatwiają w ten sposób jakieś swoje interesy lub wręcz zarządzają grupą pracowników.
Bywa jednak tak, że tradycyjny Messenger po prostu nie będzie w stanie spełnić swojej roli. Dlaczego może tak być? Przede wszystkim dlatego, że nie zawsze wypada napisać do danej osoby bezpośrednio na jej komunikator. W sprawach oficjalnych, takich jak chociażby propozycje biznesowe, nie można stosować dróg komunikacji, które są w najlepszym razie półoficjalne. W znakomitej większości przypadku adresat uznałby takie zachowanie za zwyczajnie nieprofesjonalne i już na wstępie nastawiłby się na wskroś negatywnie, traktowałby rozmówcę wręcz z wyraźnym i chłodnym dystansem.
Co jednak w sytuacji, kiedy profil na Facebooku jest jedynym źródłem informacji i kontaktu z osobą, z którą koniecznie chcemy się skontaktować? Na szczęście nie wszystko jest w takiej sytuacji stracone, ale bardzo dużo zależy od tego, na ile adresat jest zdeterminowany, by konsekwentnie chronić swoją prywatność. Zatem, przykładowo: jak sprawdzić czyjś email na Facebooku? Musimy wykonać kilka prostych kroków: zajrzeć na profil osoby, której email chcemy poznać, następnie przejść do zakładki „Informacje” i w dalszej kolejności wybrać „Dane kontaktowe i podstawowe informacje”. Znajdziemy tam dokładnie tyle, ile dana osoba ma ochotę pokazać nieznajomym. I tak możemy tam znaleźć adres email, a często nawet numer telefonu. Jest jednak równie duża szansa na to, że nie znajdziemy tam po prostu nic, bo osoba może bardzo skrupulatnie chronić swoją prywatność. W ostateczności możemy jeszcze rozejrzeć się za linkami do innych mediów społecznościowych, które są dostępne na stronie głównej profilu, tuż pod informacjami o miejscu zamieszkania lub pracy. Jest duża szansa na to, że znajdzie się tam adres profilu na Instagramie, znaczna część osób posiada również własny blog w serwisie Tumblr. Można tam próbować szczęścia, ale nie jest pewne, że jakiekolwiek dane uda się nam pozyskać.
Podsumowując krótko, Facebook jest serwisem na wskroś sprawiedliwym i rzetelnym i udostępnia tylko te dane kontaktowe, na które użytkownik wyrazi zgodę. Z tego względu nawet odkrycie czyjegoś adresu email jest zadaniem skomplikowanym. W ostateczności można mimo wszystko napisać na Messengerze, oczywiście przy zachowaniu oficjalnego tonu i z wyraźnym zaznaczeniem, że innej drogi kontaktu po prostu nie znaleźliśmy, a sprawa jest dosyć pilna.
