Bardzo często bywa tak, że najpierw sobie coś zaplanujemy, a po niedługim czasie okaże się, że nasz zapał był słomiany i ciężko jest nam dalej przeć do przodu. Taki problem występuje najczęściej w przypadku celów odległych w czasie i trudnych do zrealizowania, na przykład ukończenia szkoły i zdobycia wymarzonej pracy czy osiągnięcia pożądanej sylwetki. W takim razie co zrobić, żeby zrealizować swoje cele? Jak działać, żeby nie stracić motywacji i sił do działania?
Rozbij drogę do celu na pomniejsze kamienie milowe
Każda droga do celu składa się z wielu części. Skupianie się tylko na tej finalnej, odległej niekiedy o wiele lat, doprowadzi do szybkiej utraty entuzjazmu. Zamiast tego warto dokładnie zaplanować i opisać swoje plany, dzieląc je na poszczególne etapy.
Kamieniem milowym w przypadku chęci zgubienia 15 kilogramów może być przykładowo każdy kolejny stracony kilogram czy nawet pół kilograma. Po dotarciu do niego będziemy mogli odznaczyć go z listy i, chociaż symbolicznie, świętować. Pozwoli nam to uniknąć frustracji związanej z faktem, że cel wydaje się być cały czas bardzo odległy.
Pamiętaj, aby kamienie milowe były realistyczne i stosunkowo równo rozłożone. Więcej informacji na temat tej techniki możesz znaleźć w Internecie, na przykład tutaj: http://www.opolweb.pl/.
Stwórz mapę marzeń
Mapa marzeń może składać się ze zdjęć (np. fotografii wymarzonej sylwetki), cytatów, napisów, grafik i wielu, wielu innych. W Internecie znajduje się wiele przykładów, natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykonać całkowicie własną, oryginalną.
Zadaniem mapy marzeń jest motywowanie i inspirowanie. Kiedy się na nią patrzy, powracają chęci do działania, a marzenia i cele przestają wydawać się takie trudne do spełnienia. Wraz z upływem czasu można ją aktualizować i dodawać kolejne elementy, tak, aby zawsze była ona odpowiednia do obecnej sytuacji.
Artykuł powstał we współpracy z portalem http://www.opolweb.pl/.
